"Międzymiastówka"

Gazeta Świętojańska przedstawia skrót historii budżetów obywatelskich w Polsce, w tekście jest m.in. mowa o doświadczeniach Sopotu i Gdańska.
Czytamy o Sopocie: "Rozmowy z radnymi na temat wprowadzenia budżetu obywatelskiego rozpoczęła Sopocka Inicjatywa Rozwojowa, nieformalna grupa mieszkańców." I o Gdańsku: "Wprowadzenie budżetu partycypacyjnego w Dolnym Wrzeszczu było pomysłem Ewy Lieder, Przewodniczącej Zarządu Dzielnicy Wrzeszcz Dolny, ale przyjętym przez radnych dzielnicy jednogłośnie. Rada przeznaczyła na ten cel blisko połowę swojego budżetu czyli 50 tysięcy zł i taki sam plan ma na rok 2013. Radni obiecali, że projekt, który zostanie wybrany przez mieszkańców zostanie wpisany do uchwały budżetowej rady dzielnicy." Pokazane są pierwsze doświadczenia Łodzi, Elbląga, Poznania, Zielonej Góry, a także Rzeszowa, w którym budżetu obywatelskiego wprawdzie nie nie ma, ale...
Na stronie, którą Państwo czytacie, poniekąd kontynuujemy pomysł "Międzymiastówki" (za co Gazeta Świętojańska się chyba nie pogniewa).

GazetaSwietojanska.org - Czytaj więcej »

Zielonogórski budżet krok po kroku

ZIELONA GÓRA. Z 600 wniosków zostało początkowo 186, ostatecznie 117. Jak wyjaśnia urząd miejski: "do urzędu trafiło grubo ponad 600 wniosków! Niektóre z nich dotyczyły tej samej propozycji. Przykład? Poprawy bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych na ul. Truskawkowej chciało ponad 200 osób! W sumie złożone wnioski dotyczyły 186 spraw. Były to m.in. remonty nawierzchni ulic, budowa placu zabaw, postawienie lamp, ale też np. stworzenie wydawnictwa komiksowego o Zielonej Górze, czy dofinansowanie nauki pływania dla dzieci. W drugim etapie wszystkie zgłoszenia były weryfikowane przez pracowników urzędu. Sprawdzali oni, czy propozycje były zgodne z prawem i możliwe do realizacji (np. czy ich koszt mieścił się w puli 3 mln zł.).
(...) Ze 186 wniosków pozostało 117. Dlaczego odrzucono kilkadziesiąt propozycji? Niektóre z nich przekraczały kwotę przeznaczoną dla budżetu obywatelskiego albo dotyczyły obszarów, które nie należą do miasta. Część wniosków po prostu nie była potrzebna, bo zgłaszane przez mieszkańców potrzeby są już albo będą w najbliższych dniach realizowane przez miasto. Niektóre z zadań będą wykonane z innej puli pieniędzy niż budżet obywatelski, a są też takie, które mogą być sfinansowane jedynie w drodze konkursu."
Na stronie także link do opisu projektów poddanych pod głosowanie [przyp. red.].

zielona-gora.pl (serwis urzędu miejskiego) - Czytaj więcej »