Kraków jest gotów. Zaczynamy!

KRAKÓW. "Kraków jest gotów. Zaczynamy" - podsumowuje swój wpis Małgorzata Jantos, Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Krakowa, na oficjalnym blogu rady miejskiej. "Nie każdy samorząd jest na budżet partycypacyjny gotowy – w wielu problemem jest brak »woli politycznej« lub niska aktywność społeczna – jednak każdy samorząd może się do niego przygotować" - pisze wcześniej - "już teraz wiadomo, że nie przyjęcie, odwrócenie się od bezpośredniej współpracy z mieszkańcami nie jest możliwe."

Blog Rady Miasta Krakowa - Czytaj więcej »

Budżet partycypacyjny to demokracja od święta

WROCŁAW. "Projekty przechodzić będą przez sito komisji, która to wybierze projekty do wyboru dla mieszkańców. Teraz też możemy składać wnioski do różnych komórek urzędu i one po uważaniu decydują, więc można zapytać: co się w istocie zmienia?" - pyta Mateusz Kokoszkiewicz z Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia, organizacji która jako pierwsza proponowała budżet obywatelski we Wrocławiu. "Budżet partycypacyjny to demokracja od święta. W funkcjonującej demokracji chodzi jednak o to, by obywatele mieli stały wpływ na bieżące sprawy bezpośrednio ich dotyczące. A nasz prezydent i jego większość w radzie nie mają serca do organów przedstawicielskich na poziomie lokalnym"

gazeta.pl (Wrocław) - Czytaj więcej »

Wrocław mami mieszkańców?

WROCŁAW. "Budżet obywatelski: Kwota jest niepoważna, a Wrocław mami opinię publiczną" - pod takim tytułem ukazał się list radnego Sebastiana Lorenca (PO) do Jerzego Michalaka, szef komisji ds. osiedli w Radzie Miejskiej Wrocławia. "Kwota, którą zaproponował Prezydent jest mówiąc delikatnie niepoważna. Dwa miliony złotych (...) - to ochłap będący w istocie próbą omamienia opinii publicznej" (wychodzą 42 tysiące na osiedle, osiedli jest 48 [przyp. red.]). "Czyżbyś nie ufał mieszkańcom wystawiając ich na tę przedziwną próbę? Łódź zaufała i w programie pilotażowym zaproponowała 10 razy więcej pieniędzy!" - pisze dalej. I jeszcze: "Skąd wziąłeś liczbę 20 projektów, które mają być konsultowane"? To bardzo dobre pytania.

Gazeta Wrocławska - Czytaj więcej »