ŁÓDŹ. "Łodzianie martwią się, że budżet obywatelski może zostać "zmanipulowany" przez dyrektorów szkół, którzy będą mieli możliwość rozdawania kart do głosowania rodzicom uczniów i zbierania ich z już oddanymi głosami" - pisze "Dziennik Łódzki". Radny z komisji ds. budżetu obywatelskiego Rady Miasta - Budżet obywatelski to nowość, ale uspokaja: "Nie ma możliwości, by szkoły wykorzystały swoją pozycję przy głosowaniu - mówi Paweł Bliźniuk. - To łodzianie będą decydować o wyborze projektów. Wcześniej mówiono, że to cykliści wykorzystają budżet obywatelski, by zdobyć pieniądze na budowę ścieżek rowerowych. Realizowane będą te inwestycje, które zdobędą największe poparcie." Również rzecznik prezydenta uspokaja: "Urząd Miasta podjął kroki, które powinny wyeliminować, a przynajmniej ograniczyć próby nadużyć przy głosowaniu nad budżetem obywatelskim."
Dziennik Łódzki - Czytaj więcej »
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz